Piękna, mała dziewczynka o imieniu Blanka choruje od urodzenia na nowotwór skóry o charakterze Żółtakoziarniniakowatości Młodzieńczej (JXG). Oprócz Żółtakoziarniniakowatości Młodzieńczej, objawiającej się zmianami skórnymi u Blanki wykryto Gronkowca Złocistego, który atakuje okolice ust oraz Atopowe Zapalenie Skóry (AZS) co powoduje ogromny świąd na całym ciele. Ostatnio podczas jednej z wizyt lekarskich, wykryto Paciorkowca w gardełku dziewczynki. Lekarze już pobierali u Blanki wycinki skóry z główki, ucha czy okolic ust.
Wszystko to pogarsza jej stan psychiczny i bardzo ją wyczerpuje.
Blanka ma dopiero 11 lat, a już uczęszcza do psychologa gdyż jej skórne problemy, których lista jest długa wpływają w bardzo dużym stopniu na jej samopoczucie i samoocenę. Choroby pozostawiają widoczne pooperacyjne blizny oraz odbarwienia skórne po maściach sterydowych, przez które dziewczynka wstydzi się swego wyglądu i nie zawsze ma ochotę spędzać czas ze swymi rówieśnikami.
– Nowotwór skóry jest nieuleczalny. Z tą chorobą się żyje i przez nią się nie umiera, ale dla dziecka jest to bardzo męczące. Najgorzej jest od 2, 3 lat. Męczymy się z okolicami ust i bardzo brzydko to wygląda. Blanka, albo jest w szpitalu, albo w domu, albo w szkole. Jest to wegetacja, spowodowana chorobą, która oszpeca jej całe ciało. Córka jest załamana i nie chce przebywać z rówieśnikami – mówi mama Blanki.
– Nie wszystkie leki działają na córkę. Cały czas kupujemy nowe preparaty. Niektóre sprawdzają się tylko miesiąc, a później znowu próbujemy kolejnych – zauważa mama dziewczynki.
Jakby tego było mało u Blanki pojawiają się nowe choroby i schorzenia. W chwili obecnej dziewczynka zmaga się z niedoborem odporność, czego skutkiem są nawracające zapalenia dróg oddechowych.Bardzo niski poziom witaminy D, kontaktowe zapalenie skóry, alergia na substancje chemiczne, zapachowe, metale utrudniają codzienne życie Blanki i zabierają jej dziecinną beztroskę i radość. Dziewczynka nadal korzysta z pomocy i wsparcia psychologa.
Na zaawansowane leczenie Blanki, które znacznie poprawiłoby stan zdrowia i skóry potrzeba rocznie ok. 30 000, zł. Niestety rodziny nie stać na taki wydatek.
W porozumieniu z mamą Blanki, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Świdnicy oraz pod Patronatem Prezydenta Miasta Świdnicy dwóch przyjaciół pan Paweł i pan Robert postanowili pomóc dziewczynce, i w maju 2017 r. wyruszyli rowerami wzdłuż granic Polski .
Historia Blanki w TVP 3 Wrocław – Rowerem w raka, czyli pomoc dla Blanki
Fakty o poranku o Blance – ok. 20 minuta wydania
Rowerami okrążyli Polskę i zebrali na leczenie Blanki 20 tys. zł
Nasza Podopieczna nadal pozostaje pod opieką wielu lekarzy specjalistów gdyż jej choroba co jakiś czas daje o sobie znać. Brak skutecznych metod leczenia,pojawienie się nowych schorzeń i dolegliwości w znacznym stopniu utrudniają codzienne funkcjonowanie dziewczynki, a z powodu obniżonej odporności Blanka narażona jest na liczne zachorowania i infekcje.
Naszej Podopiecznej można pomóc poprzez:
Dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc ♥